czwartek, 14 maja 2020

365 dni - recenzja


Hej.
Przychodzę dzisiaj do was z recenzją filmu 365 dni. Czy warto według mnie obejrzeć ten film ? Zobaczcie sami :)

365 dni (2020) - Filmweb

reżyseria
Barbara Białowąs / Tomasz Mandes
scenariusz
Tomasz Klimala
gatunek
Erotyczny
produkcja
Polska
premiera
7 lutego 2020 (świat)

Opis filmu:

Massimo Torricelli, młody i przystojny szef sycylijskiej rodziny mafijnej po zamachu, w którym ginie jego ojciec, jest zmuszony przejąć rządy. Laura Biel jest dyrektorką sprzedaży w luksusowym hotelu. Odnosi sukcesy zawodowe, ale w życiu prywatnym brakuje jej namiętności. Podejmuje ostatnią próbę ratowania związku. Razem z partnerem i przyjaciółmi leci na Sycylię. Laura nie spodziewa się, że na jej drodze stanie Massimo – najniebezpieczniejszy mężczyzna na wyspie, który porwie ją, uwięzi i da 365 dni na… pokochanie go. „365 dni” to pierwszy polski erotyk. Film powstał na podstawie bestsellerowej książki autorstwa Blanki Lipińskiej. To nie kolejna komedia romantyczna, ale opowieść o pożądaniu i pragnieniach.

365 dni' bije rekordy popularności!

Jakie jest moje zdanie na temat tego filmu?

Według mnie, film nie był taki zły jak słyszałam od innych, jednakże czasami powiewał on nudą. W tym filmie pojawia się mnóstwo nagości jak polskie 60 twarzy Greya oraz emocji i czynów takich jak brutalne podejście, w sumie czego można się spodziewać po gangsterze. Pojawia się delikatność po mimo dość ciężkiego i władczego charakteru bohatera a także prowokacja ze strony naszej polskiej aktorki. W filmie jest też kilka zabawnych wstawek co dodaje trochę humoru. Pojawia się ogromne pożądanie, namiętność ale również upokorzenie. W końcu po bajkowych wydarzeniach nadchodzi szara rzeczywistość i wszystko pęka jak bańka mydlana. Ogólnie ja osobiście polecam ten film, jednak wiem że mnóstwo osób nie było zadowolone oglądając go. No cóż, widocznie nie jestem zbyt krytyczna jeżeli chodzi o filmy.

365 dni'. Pierwsze zdjęcia z filmu na podstawie powieści Blanki ...

4 komentarze:

  1. Ja wytrzymałam 30 minut tego filmu, bo mnie irytował. Jedyne co tam się działo to - Laura chodzi, Laura się kłóci, Massimo robi coś nielegalnego, a do tego nie było w tym nic, co by trzymało fabułę w kupie. Za to kadry były bardzo ładne, ale to mi nie wystarczyło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha XD Aż taki zły jest ten film według Ciebie ? :D

      Usuń
  2. Powiedziała sobie że nie obejrzę tgo filmu gdy nie przeczytam książki. Nie mama pojęcia jak bym oceniła film gdybym nie czytała ale tak się stało więc moim zdaniem jest to słabe. Strasznie się zawiodłam bo brakowało mi tego czegoś co było w książce. Natomiast gdy zepchnę na samo dno mój głos książkoholika wtedy uważam że ten film nie jest wcale taki zły :D
    by-tala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że książka była o wiele ciekawsza. Ja z reguły nie lubię oglądać filmów po przeczytaniu książki, bo zawsze jest coś inaczej :D

      Usuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia